czwartek, 6 grudnia 2012

jak w kosciele

dach się zaczął tylko niestety za długo już nie popracujemy bo mróz jak smok...oby tylko pokryć pierwszą papą i czekać do wiosny...na razie Domin mówi, że czuje się jak w kościele:) zabawne jest to, że wszystko idzie dobrze a ludzie jak idą ulicą muszą myśleć, że mamy niezłych pateraków. z zewnątrz wygląda jakby zaczynali robić dach w środku domu, ciekawy widok.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz