środa, 26 grudnia 2012

święta święta

święta święta i po świętach. dookoła budowy posprzątane i czekamy na dalszy rozwój wydarzeń. ostatnie dni nie przyniosły żadnych postępów...niestety jak się okazało na budowie był wypadek nie wiemy tylko jak groźny. poza tym jak Asia spadła ze schodów (na szczęście nic jej się nie stało) dekarz spadł z dachu. z tego pewnie względu prace na dachu na razie wstrzymane. ale prognozy są dobre podobno temperatura ma być plusowa więc a nóż widelec przyjdą jutro do roboty byłoby miło.
tymczasem my jutro podpisujemy umowę na okna. wybór padł na SAPOR antracyt obustronny a co jak szaleć to szaleć. cena razem z żaluzjami fasadowymi na dole 35000zl. oczywiście ponad budżet.

sobota, 15 grudnia 2012

zima na budowie

dni uciekają a na budowie nic sie nie dzieje. Ja w Holandii a Domin walczy ze śniegiem w domu. wczoraj odśnieżył piętro i kawałek dachu. śniegu ze 20cm. od dzisiaj mają być odwilże więc w sam raz inaczej by nas zalało. w międzyczasie mierzą okna i cały czas próbujemy się zdecydować na jakąś firmę.
na razie trzy opcje oknoplast. ms i sapor.

MS-23tys. kto da mniej?

piątek, 7 grudnia 2012

ostatnie promienie słońca

śniegu dlaczego ciągle padasz? przestań już...
dzisiaj kolejna niespodzianka-deskują sobie cieśle dach a tu nagle koniec desek. się Panu Wesołowskiemu źle policzyło...albo się sprzedało nie z tej kupki co trzeba. z tego tytułu będziemy mieli jeszcze dodatkowe 3 dni odkryty dach. nie ma sprawy proszę Pana. czysty biały puch wspaniale wygląda w salonie!






 czy coś tu nie gra?:)




czwartek, 6 grudnia 2012

posadzka 2

byłabym zapomniała.
nowa opcja posadzki-kafle. żywica chyba jednak zbyt ryzykowna. wypłuczemy się z kasy a efektu nie jesteśmy pewni. dostępność produktu żadna realizacji brak. ogólnie bieda.
ale piękne kafle widzieliśmy..mają jeden problem..wcale nie są tańsze niż żywica.

http://www.casalgrandepadana.com/index.cfm/1,218,0,0,html/catalogue/GranitoGres/Architecture

ogólnie do polecenia nowy salon cermag w Poznaniu. -jest z czego wybierać. chociaż zastanawiam się kto im układał te płytki na ekspozycji...



http://www.ceramicstyle.pl/salon-glogowska-1.html


jak w kosciele

dach się zaczął tylko niestety za długo już nie popracujemy bo mróz jak smok...oby tylko pokryć pierwszą papą i czekać do wiosny...na razie Domin mówi, że czuje się jak w kościele:) zabawne jest to, że wszystko idzie dobrze a ludzie jak idą ulicą muszą myśleć, że mamy niezłych pateraków. z zewnątrz wygląda jakby zaczynali robić dach w środku domu, ciekawy widok.





Domin spawacz




biedny kocik tak za nami tęskni...



niedziela, 2 grudnia 2012

1 grudnia

Wszystko zgodnie z planem. Murarze skonczyli. Chociaz mroz im nie pomagal. Dzisiaj jerzyk z dominem spawaja i ciesla moze spokojnie ustawiac te swoje deseczki. Najgorsza robota juz jest za niego zrobiona. Dzisiaj bedzie troche zdjec ale to pozniej