zima ciągnie się niemiłosiernie... ale dobrze, że jest ogrzewanie:) co prawda obecna wentylacja (dziura w dachu, pod oknami i przy ceownikach) nie pozwala na zbytnie nagrzanie ale zawsze jest trochę cieplej i da się coś robić.
Domin z Dadim cały weekend ciężko pracowali i udało się powstały ścianki. w ciągu tygodnia się nie przewróciły co daje powody do radości. oczywiście brakuje im jeszcze paru cegieł ale widok na pokoje już jest. jednak murowanie nie jest takie do końca miłe lekkie i przyjemne, ale co 3 tys w kieszeni to nasze a o zmęczeniu się zapomni. dodatkowo jaka satysfakcja!

piątek, 15 marca 2013
poniedziałek, 4 marca 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)